Archiwum 06 lutego 2004


lut 06 2004 makszkinszter, czyli wszystko wróciło do...
Komentarze: 0

znów szkoa, już po studniówce, wospie,feriach , osiemnastce ......hmmmm byo zajebiście ... podniosa mi się samoocena :) tylu przystojniaków chciao ze mną tańczyć, a ja przecież jesem hmm...przemilczę ;) (mam zakwasy po tym tańczeniu i dzięki bogu bya świetna muzyka, a tak bardzo baam się że umrę przy techno a tu lata 60 :)

zielona_elfka : :